Z kobietami-patriotkami. Historie #2 Maria Felicja Łączkowska

Łagodnymi, dobrymi oczami patrzeć będzie z portretu na dzieło swoich rąk. Maria Felicja Łączkowska (1859–1932)
Jest mi bliska z kilku powodów. Tak jak ja była nauczycielką i działaczką społeczną. Miała zacięcie archiwistki społecznej, dlatego wymyśliła i założyła Muzeum Ziemi Kaliskiej. Działała jednak w o wiele trudniejszych warunkach niż dzisiejsze aktywistki społeczne i nauczycielki. Żyła w zaborze rosyjskim. A może trudności jeszcze bardziej motywowały ją do działania?

Maria Felicja Łączkowska, córka ziemian, właścicieli majątku w Korzeniowie koło Wielunia, urodziła się w Kaliszu – z tym miastem związała niemal całe swoje życie. Jeśli wyjeżdżała, to z ważnych powodów. Takim była niewątpliwie edukacja. Rodzice wysłali ją do Warszawy, by podjęła naukę w szkole żeńskiej. W 1878 r. ukończyła pensję Emilii Krajewskiej. Potem uczęszczała na wyższe kursy pedagogiczne i księgowe. Aby spełnić marzenie o pracy w zawodzie nauczycielki, musiała zdać państwowy egzamin w męskim gimnazjum. Uzyskała kwalifikacje do nauczania języka polskiego, ale należy pamiętać, że wówczas szkolnictwo podporządkowane było zaborcy, a treści związane z polskością rugowane.

W 1884 r. podjęła pracę w tajnej pensji żeńskiej Bronisławy Dębnickiej w Kaliszu, w której sama się kiedyś uczyła. Łączkowska kształciła dziewczęta z domów ziemiańskich i inteligenckich. Praca naznaczona była niepewnością i lękiem, obawą o rewizje, represje. Jednocześnie takie warunki solidaryzowały grono pedagogiczne i uczniowskie. Kiedy w 1890 r. szkołę Dębnickiej zlikwidowano, Łączkowska jeszcze przez 4 lata pracowała w działającej za rządową zgodą placówce Ludwiki Wojciechowskiej. W 1894 r. otworzyła jednak prywatną pensję żeńską. Działała – podkreślmy, nielegalnie – przy ul. Mariańskiej na rogu Starego Rynku (współcześnie Główny Rynek w Kaliszu) i utrzymała się do 1914 r. Początkowo kilkanaście młodszych dziewcząt kształciło się pod okiem Łączkowskiej, jej siostry i dwóch innych nauczycielek. Dość szybko o szkole zaczęły krążyć dobre opinie. Rosło zainteresowanie. Impulsem do rozwoju szkoły była rewolucja 1905 r., czyli seria wystąpień w Królestwie Polskim m.in. w celu wywalczenia języka polskiego w szkolnictwie i administracji. Łączkowska zlikwidowała niższe klasy, skupiając się na edukacji starszych dziewcząt. Zatrudniła więcej nauczycielek. Zadbała o to, by absolwentki mogły iść na Wyższe Kursy im. Baranieckiego w Krakowie i Wyższe Kursy im. Miłkowskiego w Warszawie. Były to placówki prywatne, które umożliwiały kobietom pozbawionym szansy studiowania na wyższych uczelniach naukę na poziomie uczelni wyższej.
Portret Felicji Łączkowskiej autorstwa Jakuba Multana z Kalisza przygotowany w ramach współpracy z Kaliskim Towarzystwem Przyjaciół Nauk (seria Słynni kaliszanie), 2022 r. Dzięki uprzejmości autora.

Łączkowskiej zależało też na rozwoju kobiet, które skończyły edukację, na zainspirowaniu panien i mężatek do samoorganizacji i samokształcenia. W dniu 4 XI 1891 r. zwołała pierwsze spotkanie kaliszanek, które podzielały te pragnienia. Ich nazwiska warto odnotować: Zofia Łączkowska, Jadwiga Pstrokońska, Zofia Umińska, Leontyna Szymańska, Cecylia Helbich, Maria Kiedrzyńska, Zofia Milewska, Halina Smogorzewska, Maria Smogorzewska. W mieszkaniu Wandy Białobrzeskiej na rogu Nowego Rynku i ul. Ciasnej odbywały się odczyty zakazanych przez carską cenzurę książek, krytyk literackich i wierszy. Entuzjastki wygłaszały referaty na tematy społeczne, religijne, pedagogiczne. Kobiety pod Jej kierownictwem przeżywały i obejmowały wszystkie niemal dziedziny rozkwitu twórczości ducha polskiego – pisała Zofia Kononowicz. W 1902 r. zebrania, na których pojawiało się 30 kobiet, przeniesiono do mieszkania Łączkowskiej przy ul. Mariańskiej.

Kaliskie „Piątki” stały się kuźnią pomysłów. Prym wiodła Łączkowska. W 1900 r. zaproponowała stworzenie publicznej biblioteki. Gdy dwukrotnie spotkała się z odmową władz guberni kaliskiej, postanowiła w oparciu o własne zbiory stworzyć prywatną wypożyczalnię książek. Jedna z entuzjastek, Wiktoria Lewandowicz, udostępniła część pracowni introligatorskiej przy ul. Łaziennej i 30 czerwca 1900 r. zaczęła pracę jako bibliotekarka. Szybko pojawiły się inicjatywy na rzecz rozbudowy księgozbioru. Loteria fantowa? Proszę bardzo. Prośba do księgarni Gebethnera i Wolffa w Warszawie o darmowe egzemplarze książek? Oczywiście. Do tego składki pieniężne od entuzjastek. W wyniku rewolucji 1905–1907 r. przy założonym w Kaliszu kole Polskiej Macierzy Szkolnej (w zarządzie była Łączkowska) powstała publiczna czytelnia i biblioteka. Działalność PMS była jednak zagrożona – organizacja prężnie działała na rzecz polskości i edukacji, bo człowiek wykształcony to człowiek świadomy, a takich było trzeba do budowy przyszłego wolnego państwa polskiego. Krążyły plotki, że PMS zostanie zdelegalizowana. Dlatego Łączkowska postarała się o zarejestrowanie biblioteki jako organu Towarzystwa Biblioteki Publicznej i Czytelni im. Adama Mickiewicza w Kaliszu. Od 1908 r. placówka była bezpieczna.

W 1909 r. Łączkowska zainicjowała powstanie lokalnego muzeum. W realizacji pomysłu wspierała ją Halina Kożuchowska. Kobiety zbierały okazy przyrodnicze, suszyły rośliny i robiły gablotki. Okazją do popularyzacji idei Muzeum Pomocy i Pokazów Szkolnych stała się Wystawa Pracy Kobiet w 1909 r. zorganizowana przez Stowarzyszenie Narodowe Kobiet Polskich w Kaliszu. Łączkowska, członkini komitetu wystawy, postawiła warunek: zaopiekuje się działem szkolnictwa elementarnego Kalisza, jeśli 25% dochodu z wystawy zostanie przeznaczone na planowane muzeum. Udało się pozyskać 1000 rubli. Łączkowska została przewodniczącą zarządu muzeum. Eksponaty pozyskiwała m.in. z fabryk i zakładów pracy. Pierwszą siedzibą muzeum była sala przy Bibliotece im. Adama Mickiewicza. W 1911 r. muzeum przeniesiono do lokalu w gmachu Towarzystwa Muzycznego. Zbiory sukcesywnie się powiększały m.in. o darowizny z kaliskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego i Muzeum Archeologicznego powstałego w 1906 r. przy oddziale Towarzystwa Popierania Przemysłu i Handlu. Połączonym zbiorom nadano nazwę Muzeum Ziemi Kaliskiej.
Komitet Wystawy Pracy Kobiet w Kaliszu. Fot. Biebrych. Źródło: S.D., Kalisz, „Świat”, 4 (1909), 41, s. 11

Działania entuzjastek obejmowały rozdawnictwo odzieży dla ubogich i prowadzenie żłobka w ramach Towarzystwa Dobroczynności. Entuzjastki urządzały amatorskie przedstawienia polskich dramatów. Część dochodu z wieczoru poświęconego Juliuszowi Słowackiemu przeznaczono na powrót z Syberii objętych amnestią. W 1908 r. w Kaliszu entuzjastki pod przewodnictwem Łączkowskiej podjęły Henryka Sienkiewicza. Pisarz otrzymał wieniec z napisem Myślimy więc jesteśmy – tak nawiązano do noweli, w której niepochlebnie wypowiedział się o intelekcie kobiet. Sienkiewicz zrozumiał aluzję, uśmiechnął się i z zainteresowaniem słuchał o inicjatywach kaliszanek. Elizie Orzeszkowej podarowały album ze zdjęciami Kalisza, fotografią uczestniczek „Piątków” oraz ich podpisami.

Okres przed I wojną światową był dla Łączkowskiej bardzo intensywny. W 1908 r., po zamknięciu koła PMS, zaangażowała się w Koło Wpisów Szkolnych w Kaliszu. Wróciła do PMS po wznowieniu jego działalności w 1916 r. Współzałożyła Towarzystwa Oświatowe w Kaliszu – była członkinią jego zarządu. Należała do wszystkich najważniejszych organizacji w mieście. Oprócz wspomnianych były to Towarzystwo Oświatowe, Polski Czerwony Krzyż i Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Publikowała. W „Ziemi Kaliskiej” ukazały się jej wspomnienia o spotkaniach entuzjastek oraz o szkolnictwie w Kaliszu, w „Gazecie Kaliskiej” artykuły pedagogiczne oraz tłumaczenia z angielskiego i niemieckiego. Poświęcała uwagę działaczkom społecznym i oświatowym z Kalisza, opisując je we wspomnieniowych tekstach publikowanych po ich śmierci.

W 1912 r. Łączkowska wyjechała do brata do Francji. W krótkim czasie umarł, a niedługo później nasza bohaterka straciła matkę. Od 1916 r. zajęła się córką zmarłej w Finlandii siostry. W Imperium Rosyjskim została do 1918 r. Wybuch Wielkiej Wojny zastał ją na kuracji nad Bałtykiem. Potem mieszkała w Petersburgu i w Moskwie. Wykorzystała wiedzę i umiejętności, by pomagać uciekającym z Królestwa Polskiego Polakom i Polkom – tzw. bieżeńcom. W szkołach zorganizowanych przez Komitet Pomocy Ofiarom Wojny uczyła języka polskiego.

Gdy tylko wróciła do Kalisza, dołączyła do władz Towarzystwa Biblioteki Publicznej i Czytelni im. Adama Mickiewicza. Mianowano ją dozgonną opiekunką księgozbioru. Ponieważ biblioteka cały czas się rozrastała, m.in. dzięki Łączkowskiej, kilka razy trzeba było zmieniać siedzibę. W 1927 r. nasza bohaterka dołączyła do Towarzystwa Przyjaciół Książki. Została jego wiceprezeską. Towarzystwo przetrwało do 1936 r., biblioteka zaś do 1939 r. Od 1921 r. Łączkowska opiekowała się kaliskim muzeum, a po 1928 r., kiedy przejęły je władze miasta, nadal miała w nim dużo powiedzenia, chociażby jako ofiarodawczyni coraz to nowych eksponatów. 

W 1920 r. wznowiono piątkowe spotkania. Najpierw przez 2 miesiące zajmowano się pilnymi sprawami. W 1924 r. ruszyły cykliczne „Piątki”. Entuzjastki nadal mogły dyskutować, inicjować tematy, wygłaszać referaty, ale też, co ważne, zapraszać gości. Poszerzył się więc zakres oddziaływania społecznego inicjatywy. Zakres tematyczny spotkań rozszerzono o wieczory muzyczne i dyskusyjne. Raz w roku organizowano spotkanie karnawałowe.

Łączkowska kontynuowała pracę w edukacji. W latach 1918–1920 uczyła w gimnazjum Haliny Radolińskiej, potem do 1926 r. języka polskiego i historii w gimnazjum żeńskim Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Kaliszu. W 1921 r. krótko pracowała w męskim gimnazjum im. Adama Asnyka. Udzielała też prywatnych lekcji. W 1919 r. w Kaliszu powołano Oddział Narodowej Organizacji Kobiet, do którego dołączyła. W 1923 r. akcję odczytową, jedną z form działalności NOK, przejął Uniwersytet Powszechny im. Henryka Sienkiewicza. Łączkowska wykładała literaturę polską. Starała się aktywizować uczestniczki spotkań i wprowadzała nowoczesne metody, używała przeźroczy i interaktywnych materiałów.
Wspomnienie o Felicji Łączkowskiej. Źródło: „Kurjer Warszawski”, 112 (1932), 264, s. 4.

Budowanie wspólnoty było motorem napędowym działań Marii Felicji Łączkowskiej. Mogła sobie pozwolić na intensywną pracę oświatową i społeczną m.in. ze względu na to, że nigdy nie założyła rodziny. W pełni poświęciła się działaniu dla ludzi, mówiła nawet, że dla siebie nie chce nic, a dla innych wszystko. Na pewno wiązało się to z wieloma wyrzeczeniami. Jej wybory mogły być niezrozumiałe dla otoczenia, a jednocześnie pociągały kobiety chcące podążyć własną ścieżką. Zainspirowane jej postawą kaliszanki zmieniały przyzwyczajenia, próbowały nowych aktywności, sięgały do inspirujących lektur. Oto patriotyzm w wydaniu Marii Felicji Łączkowskiej.

Maria Weronika Kmoch


Bibliografia

I. Źródła

Kalisz święci Jubileusz rzetelnej pracy pedagogicznej Pani Felicji Łączkowskiej, „Express Kaliski”, 2 (1926), [b.n., 13 czerwca], s. 4;
Słów kilka o ś.p. Felicji Łączkowskiej wypowiedz. przez p. Z. Kononowiczową na Piątku u pp. Major. Nowina-Nowickich, „Express Kaliski”, 8 (1932), 331, s. 4;
Zadora M., Wspomnienia „Piątkowe”. Kartki z ruchu umysłowego i społecznego kobiet kaliskich w latach 1892–1912 (1), „Goniec Kaliski”, 3 (1924), 9, s. 2;
Zadora M., Wspomnienia „Piątkowe”. Kartki z ruchu umysłowego i społecznego kobiet kaliskich w latach 1892–1912 (4), „Goniec Kaliski”, 3 (1924), 12, s. 2. 

II. Opracowania

Andrysiak Ewa, Felicja Łączkowska (1860–1932) – twórczyni biblioteki publicznej i działaczka społeczna, „Acta Universitas Lodziensis”, 11 (2002), s. 11–23;
#KaliszKobiet – Felicja Łączkowska: https://www.kalisz.pl/dla-mieszkanca/aktualnosci/k... (dostęp 19 VIII 2023 r.);
Łączkowska Felicja (1860–1932): http://www.infokalisz.internetdsl.pl/biograf/laczk... (dostęp 19 VIII 2023 r.);
Samulak-Andrzejczak E., Portrety słynnych kaliszan w Hampton by Hilton. Ich autorem jest Jakub Multan. ZDJĘCIA: https://kalisz.naszemiasto.pl/portrety-slynnych-ka... (dostęp 19 VIII 2023 r.).

Więcej o bohaterce:

Andrysiak Ewa, Karolewska Henryka, Felicja Łączkowska (1859–1932). Nauczycielka i działaczka społeczna, Kalisz 2018;
Andrysiak Ewa, Karolewska Henryka, Kaliskie „piątki literackie” jako przejaw ruchu emancypacyjnego kobiet (koniec XIX–początek XX wieku), [w:] Obywatelki na obcasach: kobiety w życiu publicznym (XIX–XXI w.), t. 2, red. U. Kozłowska, T. Sikorski, A. Wątor, Radzymin–Warszawa 2016, s. 237–261.

Podobne artykuły

Poradnik przedsiębiorcy - działalność gospodarcza na Ukraine

Europe-Poland-Ukraine: Cooperate Together